Alkoholizm to choroba, która – jak żadna inna – wyrządza spore spustoszenie w mózgu. Trwałe uzależnienie od alkoholu powoduje, że pojawiają się w nim liczne uszkodzenia. I zaczyna on bardziej przypominać szwajcarski ser naszpikowany dziurami niż najważniejszy ludzki narząd.

Jakie szkody w mózgu powoduje niekontrolowane spożywanie alkoholu?

Po pierwsze niekontrolowane spożycie alkoholu, skutkuje osłabieniem procesów myślowych i lukami w pamięci. Chory nie jest w stanie odtworzyć zaistniałych wydarzeń, nawet po kilku dniach od upojenia alkoholowego. Poza tym zdarzają mu się czasem ataki agresji, które trudno racjonalnie wytłumaczyć.

Ponadto osoba w ciągu alkoholowym bardzo łatwo popada skrajne emocje od euforii po depresję. Osobie silnie uzależnionej od alkoholu często przytrafiają się sytuacje, że nie wie gdzie jest, co robi i jakim sposobem znalazła się w danym miejscu. Nie działa u niej, jak należy pamięć krótkotrwała. A mózg wyłapuje tylko silne i zdecydowane bodźce z otoczenia.

Alkoholowy zanik mózgu- skąd się bierze?

Bierze się on z tego, że pod wpływem trujących substancji z alkoholu pewne rejony mózgu ulegają osłabieniu lub dużemu uszkodzeniu. Skutkują one tym, że osoba uzależniona od alkoholu nawet nie jest w stanie określić, czy czuje się dobrze, czy źle. Dzieje się tak, gdyż w stanie upojenia ból i złe samopoczucie nie są tak silne, jak u trzeźwych.

Dopiero po wytrzeźwieniu, objawiają się one uzależnionemu z pełną siłą. Alkoholowy zanik mózgu to nic innego jak dysfunkcja czołowo- korowej części mózgu. Jej praca jest tak zaburzona, że uzależniony od alkoholu człowiek może doświadczyć padaczki pourazowej. Jest ona oczywiście uzależniona od częstości spożywania alkoholu.

Czy alkoholowy zanik mózgu może się cofnąć?

Niestety nie. Jednak, gdy uzależnienie od alkoholu słabnie i uzależniony przestaje pić, wtedy dochodzi do prawdziwego cudu. Nieuszkodzone części mózgu przez alkohol przejmują funkcje tych niesprawnych. Dzięki czemu chory odzyskuje jasność myślenia, a jego mózg może, choć po części wrócić do dawnej świetności. Tak więc alkoholizm nie jest w stanie zniszczyć ludzkiego mózgu całkowicie pod warunkiem, że jest w porę leczony i okiełznany.